Komentarze: 0
Korepetytorką zostałam trochę przez przypadek, do spróbowania własnych sił namówił mnie mój chłopak - przygotowywałam jego brata do egzaminu gimnazjalnego i dzięki mnie mały zdał bez probemu. Lubię prowadzić korepetycje indywidualne, ale w Edun mamy też zajęcia grupowe i jakoś peszy mnie kontakt z większą liczbą uczniów. Nie wiem jak sobie z tym radzić? Zawsze miałam tremę przed publicznymi występami :(